WYSTAWA POLSKIEGO ZWIĄZKU ŁOWIECKIEGO

Niezapomniana lekcja przyrody

We wrześniu uczniowie ze Szkoły Podstawowej z Olszanki na zaproszenie Koła Łowieckiego „Cyranka” przybyli do zamku w Brzegu, aby uczestniczyć w niezwykłej i niezapomnianej lekcji przyrody, prowadzonej przez nietypowych nauczycieli – myśliwych.

Wspaniałe, książęce  sale Zamku  Piastów Śląskich  za sprawą arcyciekawej wystawy jaką przygotowały koła łowieckie, zamieniły się w las, staw, bagna oraz inne rodzime ekosystemy. Można było  tutaj podziwiać najwspanialsze okazy fauny i flory województwa opolskiego.

Gospodarzami wystawy byli myśliwi pan W. Skotnicki i pan Z. Mokrzyczak, którzy już na wstępie bardzo serdecznie przywitali uczniów z PZSP i ich opiekunów, a następnie zaprosili do zwiedzania komnat zamku, w których pełnili role przewodników. Pan Skotnicki w sposób barwny i ciekawy wprowadzał dzieci w świat przyrody rejonu opolskiego, opowiadał o zwyczajach dzikich zwierząt, czyli zwierzyny płowej, drobnej, czarnej i drapieżników.  Opisywał ich wygląd, demonstrując  spreparowane zwierzęta w ich naturalnym środowisku, przedstawiał ciekawostki związane  z ich życiem, godami, sposobami zdobywania pożywienia - polowania. W ten oto sposób uczniowie dowiedzieli się wielu pożytecznych rzeczy o życiu wilków, lisów, dzików,  kaczek, kun, łasic, przepiórek, bażantów, zajęcy,  jeleni, danieli, łosi, muflonów i innych zwierząt.

W kolejnej sali zamku oglądający  mogli podziwiać ogromne, ręcznie haftowane sztandary myśliwskie z różnych  kół łowieckich Opolszczyzny m.in. z Kędzierzyna-Koźla, Karłowic, Opola, Korfantowa, Krapkowic, Ozimka i innych miejscowości. Sztandary te towarzyszą członkom kół łowieckich w najważniejszych wydarzeniach i świętach, każdy ma swoje określone znaczenie i  symboliczną wymowę.  Warto podkreślić,  że łowiectwo to nieodłączna część polskiej kultury, zaś zwyczaje łowieckie oparte są na wielowiekowej tradycji.

Kolejnym punktem niecodziennej lekcji przyrody  było podziwianie   kolekcji trofeów myśliwskich, w której na plan pierwszy wysunął  się olbrzymi łoś. Wzbudził on swoimi rozmiarami

i potężnymi łopatami (rogami) podziw  i zachwyt u  wszystkich. Również oręża dzików, szable i fajki (kły) zdobyły uznanie oglądających. Były wśród nich i takie, które do dnia dzisiejszego są uznawane za rekordowo długie. Pan Skotnicki, przedstawiając  oręża, ciekawie  opowiadał o życiu tych niezwykłych zwierząt, pokusił się również o zademonstrowanie dzieciom odgłosów jakie wydaje samica dzika – locha, gdy przywołuje do siebie swoje dzieci – prosiaki. Dzieci z PZSP były zachwycone. Po poznaniu zwyczajów zwierzyny tzw. czarnej uczniowie obejrzeli wystawę wieńców (poroży) jeleni, danieli, kozic i muflonów. Tu również pan myśliwy nie szczędził ciekawostek związanych z życiem i zachowaniem się tych zwierząt.

Po obejrzeniu i zwiedzeniu całej wystawy przyrodniczo – łowieckiej gospodarze – myśliwi przygotowali dla wszystkich dzieci z PZSP prawdziwą niespodziankę, a mianowicie poczęstunek po pracowicie spędzonym dniu. Znakomicie smakowała kiełbaska z „dzika” i soczek z Tymbarka. Posileni i zadowoleni uczniowie podziękowali gospodarzą za oryginalną i niezapomnianą lekcję przyrody, a następnie  wrócili do szkoły.  Dziś możemy śmiało powiedzieć, że to była wielka przyjemność uczestniczyć w tak nietypowej lekcji przyrody, z której wiadomości na długo zostaną w pamięci każdego uczestnika.

                Pan Skotnicki i pan Mokrzyczak przybliżyli dzieciom nie tylko życie dzikiej zwierzyny,  zadbali również o to, aby młodzi oglądający poznali zwyczaje myśliwych, a także  prawdziwy  charakter ich pracy, bowiem z  leśnictwem, które zajmuje się gospodarowaniem zasobami leśnymi, dość ściśle  wiąże się łowiectwo. Jego rola
 i znaczenie zmieniały się na przestrzeni wieków od podstawowego sposobu zdobywania przez człowieka mięsa i skór, aż do czasów współczesnych, kiedy to łowiectwo stało się sposobem gospodarowania populacjami oraz ochroną zwierząt dziko żyjących. Obecnie łowiectwo ma na celu dostosowanie liczebności populacji dziko żyjących zwierząt do możliwości bytowych terenu, na którym żyją. W zimie to właśnie leśnicy i myśliwi dokarmiają i doglądają zwierzynę, dbają o jej bezpieczeństwo i dobro. Wiosną i latem zwracają uwagę na roślinność, zakładają pola uprawne,  aby zwierzęta miały pokarm. To właśnie myśliwi w kołach łowieckich zakładają hodowle dzików, zajęcy, bażantów i innych zwierząt, aby  w ten sposób zasilić nasze lasy i łowiska.  Można powiedzieć, że gdyby nie myśliwi, nasze lasy nie wyglądałyby tak jak teraz i z pewnością nie zamieszkiwałaby w nich tak zróżnicowana i zdrowa  zwierzyna.

                         Tekst przygotowała Joanna Sowierszenko

 FOTOGRAFIE Z WYSTAWY